OPINIA
KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA
z dnia 11 lipca 2025 r.
w przedmiocie projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (UDER24)
Krajowa Rada Sądownictwa, po zapoznaniu się z projektem ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (UDER24), przedstawionym przy piśmie Sekretarza Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości z dnia 30 czerwca 2025 r. (znak: DL-II.415.2.2025), opiniuje go negatywnie z poniższymi uwagami.
Przedstawiony do zaopiniowania Krajowej Radzie Sądownictwa projekt ustawy przewidujący możliwość pozasądowego rozwiązania małżeństwa, budzi poważne wątpliwości konstytucyjne. Art. 18 Konstytucji RP stanowi, że „małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej” - przepis ten należy interpretować jako normę programową, wyrażającą podstawową zasadę źródłową dla regulacji ustawowych w sferze prawa rodzinnego w zakresie norm prawnych dotyczących małżeństwa i rodziny. Ochrona przewidziana tym przepisem nie może być iluzoryczna ani symboliczna - wymaga realnych mechanizmów wspierających trwałość związku małżeńskiego. Konstytucja zapewnia ochronę małżeństwa choć trwałość małżeństwa nie oznacza jego nierozerwalności - przewiduje możliwość rozwiązania małżeństwa, którego dokonuje się pod kontrolą kwalifikowanego organu państwa przy spełnieniu określonych przesłanek.
Projekt narusza zasadę trwałości małżeństwa, bowiem umożliwia jego rozwiązanie w trybie administracyjnym przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego, co oznacza istotne obniżenie progu ochrony instytucji małżeństwa. Tryb sądowy, przewidziany dotąd jako jedyny umożliwiający rozwiązanie małżeństwa, nie pełni wyłącznie funkcji technicznej, lecz realizuje również zadania ochronne i gwarancyjne: umożliwia ocenę przesłanek rozwodu z perspektywy dobra wspólnego i wartości konstytucyjnych, w tym zasady ochrony rodziny. Przeniesienie tej decyzji do właściwości urzędu stanu cywilnego, którego kompetencje mają charakter rejestracyjno-ewidencyjny, prowadzi do instrumentalizacji instytucji małżeństwa.
Konstytucyjny model małżeństwa opiera się na założeniu, że jest to instytucja szczególna, odrębna od zwykłego stosunku cywilnoprawnego i z tego względu projektowana procedura, oparta wyłącznie na zgodnej woli stron, zbliża małżeństwo do formuły umowy cywilnoprawnej, którą można rozwiązać na podstawie wspólnego oświadczenia woli bez udziału niezależnego organu sądowego. Tymczasem art. 18 Konstytucji wyraża publicznoprawny charakter małżeństwa, co implikuje obowiązek państwa do szczególnej ochrony tej instytucji i wyklucza uproszczone rozwiązywanie małżeństwa pod pozorem uproszczenia i autonomii stron.
Założenie, które wydaje się czynić projektodawca, że bezdzietne małżeństwo po roku trwania powinno być łatwo rozwiązywalne, jest zbyt uproszczone i podważa konstytucyjną zasadę ochrony małżeństwa (art. 18 Konstytucji RP). Taki model sprzyja traktowaniu małżeństwa jako związku o charakterze tymczasowym, co osłabia jego instytucjonalną wagę i stabilność społeczną. Roczny okres trwania związku nie daje realnych podstaw do oceny jego trwałości ani wyczerpania możliwości naprawy relacji, sprzyja natomiast podejmowaniu pochopnych decyzji, bez refleksji nad skutkami osobistymi i społecznymi. W efekcie proponowane regulacje wydają się być oczywiście sprzeczne z ideą trwałości małżeństwa jako dobra publicznego, chronionego niezależnie od tego, czy z małżeństwa pochodzą dzieci.
Rada podkreśla także, że kierownik urzędu stanu cywilnego nie jest organem wyposażonym w instrumenty odpowiednie do merytorycznej oceny przesłanek rozwodu.
Weryfikacja przesłanki „zupełnego i trwałego rozkładu pożycia” przez organ administracyjny będzie iluzoryczna, zredukowana do formalnego odebrania oświadczeń, co oznacza, że rzeczywiste istnienie przesłanek rozwodu nie będzie przedmiotem obiektywnej oceny.
Dodatkowo, projektodawca nie przewidział ograniczenia czasowego, w jakim kierownik urzędu stanu cywilnego może procedować rozwód pozasądowy na podstawie pisemnych zapewnień małżonków, co oznacza, że nawet po upływie znacznego czasu od ich złożenia hipotetycznie możliwe będzie rozwiązanie małżeństwa bez ponownej weryfikacji przesłanek rozwodu, prowadząc tym samym do niepożądanego stanu zawieszenia w zakresie trwania małżeństwa i jego ochrony.
Krajowa Rada Sądownictwa nie podziela stanowiska projektodawcy jakoby wzgląd na efektywność organizacyjną sądownictwa mógł uzasadniać osłabienie konstytucyjnego standardu ochrony małżeństwa. Stanowczy sprzeciw Rady budzi stawianie wartości ustrojowej, jaką jest trwałość małżeństwa, jako przedmiot regulacji, który może zostać dowolnie zoptymalizowany by „zwiększyć efektywność systemu prawnego”. Ograniczenie sądowej kontroli nad procedurami rozwodowymi - nawet w imię efektywności systemu sądownictwa- jest ruchem wstecz z punktu widzenia konstytucyjnego modelu ochrony wartości rodzinnych i rodzi obawy dalszej degradacji instytucji małżeństwa jako takiej.
Podsumowując, przedstawiony Radzie projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (UDER24) narusza art. 18 Konstytucji RP poprzez osłabienie instytucjonalnej ochrony trwałości małżeństwa, sprowadzenie małżeństwa do relacji czysto cywilnoprawnej, pozbawienie rozwodu sądowej kontroli i związanej z nią funkcji gwarancyjnej oraz podważenie znaczenia małżeństwa jako dobra wspólnego chronionego przez państwo.
Kompletna wersja elektroniczna powyższego dokumentu jest dostępna w formacie PDF
WP.420.62.2025